Piękne i wybredne gejsze czekają, aż obdarzysz je wymarzonymi prezentami. Zdobądź ich przychylność, poprzez wręczenie większej ilości podarunków niż przeciwnik. Ta piękna, 2-osobowa gra karciana przeniesie Cię do Japonii, ale jedynie na 4 ruchy. Postaraj się wykorzystać je jak najlepiej.

---

Wydawca: Nasza Księgarnia | Liczba graczy: 2 | Czas gry: ok. 15 min | Mechanika: Area control | Wiek: 10+

---

Pudełko pełne prezentów

W malutkim i eleganckim pudełku znajdziemy: tabliczki z wizerunkami 7 różnorodnych Gejsz, żetony ich przychylności, karty z prezentami do podarowania, 8 znaczników akcji w dwóch kolorach (po 4 dla gracza).

Już na pierwszy rzut oka można zauważyć pięknie wykonane ilustracje w pastelowych kolorach. Każda gejsza jest inna, ma swoją osobowość i odpowiednio dobrany atrybut. Na przykład zielona gejsza trzyma w dłoniach imbryczek, którym nalewa do filiżanki herbatę (zieloną, a jakże), a różowa przegląda w się w niewielkim lusterku. Ciężko wybrać swoją ulubioną bohaterkę, ale wcale nie musimy tego robić. Chodzi w końcu o to, by zdobyć przychylność ich wszystkich (albo przynajmniej czterech).

By zdobyć przychylność gejszy, musimy podarować jej największą ilość prezentów. Każda z naszych artystek ma dość wybredny gust i zadowoli się wyłącznie konkretnym rodzajem podarunków. Każdy z prezentów jest dopasowany kolorystycznie oraz tematycznie do konkretnej gejszy. Znajdziemy tutaj wachlarz, parasolkę, instrumenty, a także wspomniany wcześniej imbryk oraz lusterko. Gdy uda nam się zdobyć uznanie gejszy to będziemy mogli przesunąć na swoją stronę żeton jej przychylności. Zostanie on z nami tak długo, aż drugi gracz nie postanowi zawalczyć z nami o względy danej Pani.

Prezentów nie będziemy mogli jednak podarować wprost, będzie to możliwe jedynie za pomocą 4 różnych akcji, które są jednocześnie jedynymi ruchami w danej turze. W kontrolowaniu ich zużycia pomogą odpowiednie żetony. Są dwustronne, dlatego wystarczy przekręcić dany żeton na czarno-białą stronę, aby zaznaczyć wykonanie danej akcji. Każdy gracz posiada swój zestaw żetonów – w kolorze niebieskiego lub złotego nieba.

Jak obdarować gejsze?

4 akcje, by zdobyć gejsze

W grze występują 4 rodzaje akcji, które trzeba wykorzystać podczas swojej tury:

• Sekret – Używamy go, jeżeli chcemy zatrzymać daną kartę do końca gry i mieć pewność, że przeciwnik nam jej nie zawinie. Wykładamy wtedy zakrytą kartę przed siebie i kładziemy na niej znacznik sekretu.
• Eliminacja – Kładziemy przed sobą dwie karty (zakryte), które chcemy usunąć z gry w tej rundzie. Kładziemy na nich znacznik eliminacji i nie chwalimy się współgraczowi swoim wyborem.
• Kompromis – Wykładamy trzy karty i pozwalamy drugiej osobie wybrać jedną, którą dołoży po swojej stronie gejszy. Resztą obdarowujemy swoje gejsze.
• Podwójny podarunek – Analogicznie do kompromisu, wykładamy 2 pary kart i pozwalamy przeciwnikowi wybrać jedną z nich. Druga zostaje po naszej stronie.

Przygotujmy się do rywalizacji o uznanie

Grę rozpoczynamy od rozłożenia obok siebie siedmiu tabliczek z gejszami, według zwiększającej się numeracji. Na każdej z nich kładziemy żeton przychylności.

Następnie tasujemy wszystkie karty prezentów i odrzucamy z talii jedną z nich (bez podglądania!). Rozdajemy graczom po 7 kart, natomiast z reszty tworzymy zakryty stos. Każdy z graczy otrzymuje również 4 żetony akcji w swoim kolorze i kładzie je przed sobą, barwną stroną do góry.

Zaczynamy rozdawnictwo

Ruch gracza polega na pobraniu karty z talii, a następnie wykorzystaniu jednego, dowolnie wybranego znacznika. W tym celu wykonujemy odpowiednią akcję: sekret, eliminację, kompromis lub podwójny podarunek, po czym odwracamy żeton akcji na drugą stronę (czarno-białym do góry). Odpowiednie karty prezentów kładziemy po swojej stronie gejszy, którą możemy obdarować. Gdy to zrobimy, następuje kolej przeciwnika. Tura kończy się, gdy obie osoby wykorzystają wszystkie swoje znaczniki. Odkrywamy wtedy karty spod sekretów i dodajemy do odpowiednich gejsz, a później przechodzimy do rozstrzygania zwycięstwa.

Najpierw należy porównać ilość prezentów po obu stronach każdej gejszy, a następnie przesunąć żeton przychylności w stronę większej ich ilości. W przypadku remisu żeton pozostaje na środku. Po przesunięciu żetonów pozostaje sprawdzić, czy został spełniony warunek zwycięstwa.

Grę można wygrać na dwa sposoby:

• Zdobycie przychylności przynajmniej 4 różnych gejsz;
• Zdobycie przychylności gejsz o łącznej liczbie minimum 11 punktów.

Jeżeli po pierwszej turze okaże się, że żadnemu z graczy nie udało się spełnić warunku zwycięstwa to czas przejść do następnej tury. Żetony przychylności zostają na swoim miejscu, a pozostałe karty są od nowa tasowane. Druga tura wygląda tak samo jak pierwsza, z jednym wyjątkiem. Podczas rozstrzygania zwycięstwa żeton pozostaje na swoim miejscu, jeżeli gracze uzyskają remisową liczbę prezentów.

Po tej rundzie również sprawdzamy czy komuś udało się spełnić warunek zwycięstwa. Jeżeli nie to analogicznie przechodzimy do tury kolejnej, aż do skutku 🙂 (zazwyczaj 1-3).

Sprezentujmy więc ocenę

Gra skończona w 4 ruchach

Trzeba wspomnieć o tym, że gra jest bardzo szybka. Zazwyczaj kończy się słowami „to już?” i chęcią na dalszą zabawę. Dla niektórych może być to wada, dla innych zaleta. W naszym przypadku na jednej partii nigdy się nie kończy i zazwyczaj gramy koło 3 razy, co odpowiada czasowo standardowej rozgrzewce przed cięższym tytułem. Czas rozgrywki zależy też w dużym stopniu od poziomu zaawansowania graczy. Kilka pierwszych razy prawdopodobnie zakończy się ona po pierwszej turze, ale z czasem można spokojnie dojść do 3 tury. Szczególnie wtedy, gdy bardziej koncentrujemy się na niepowodzeniu rywala, niż powodzeniu naszym. I wtedy, gdy zaczynamy bardziej świadomie planować swoje ruchy. 4 niepozorne akcje wystarczą bowiem, aby w umysłach graczy wystąpił Analysis Paralysis. Zwłaszcza wtedy, gdy mamy obmyślony cały plan wygranej, a nagle trafi nam się karta, która wywraca go do góry nogami.

Czy te Gejsze nie są za łatwe?

Gejsze są banalnie proste do wytłumaczenia i po minucie można siadać do gry. Oznaczenia akcji są na tyle dokładne, że możemy łatwo przypomnieć sobie, do czego dany żeton służy, a karty prezentów są idealnie dopasowane kolorystycznie do gejsz. Nie oznacza to jednak, że bardziej wprawieni gracze nie będą czerpać przyjemności z rozgrywki. Uważam wręcz, że jest to bardzo przyjemny filler dla doświadczonych osób, które lubią pomyśleć analitycznie i dobrze rozpracować swoje ruchy. Czyli typowa gra z gatunku „easy to play, hard to master”, to co lubię najbardziej. Można w nią zagrać na szybko z nowicjuszem i skończyć w 5 minut, a można pokombinować i cieszyć się z wygranej po 20 minutach. Wybór należy do Was.

Prezenty niby dobrane do gejsz, ale jednak losowe

Z pewnością nie każdemu spodoba się fakt, że gra ma w sobie sporo losowości. Ilość kart nie jest duża, jedna z nich ląduje w pudełku, a 3 leżą ukryte u przeciwnika i przed każdym ruchem musisz dociągnąć dokładnie jedną kartę. Nie ma tutaj miejsca na zaplanowanie całej rozgrywki na samym początku. Akcje na żetonach trzeba dobrze dopasować do aktualnej sytuacji na stole, ale ograniczona ilość kart na ręku utrudnia sprawę. Możemy polegać wyłącznie na tych kartach, które zostały już w grze odkryte i liczyć na to, że nie pociągniemy w swoim ostatnim ruchu karty, której najbardziej nie chcieliśmy mieć (a raczej oddać przeciwnikowi). Ale to się na pewno w końcu zdarzy, uroki gier losowych. Wtedy jedyne co możesz zrobić to skutecznie przekonać współgracza, że nie będzie mu potrzebna. I to jest urok gry Gejsze.

Rywalizacja o względy gejsz

Gejsze to przykład mechaniki Area Control, w bardzo podstawowej formie. Polega ona na tym, że gracze rywalizują o kontrolę na konkretnych obszarach. Bardzo często oznacza to pewną dawkę negatywnej interakcji, ponieważ możemy zabierać innym graczom możliwość na uzyskanie punktów za zdobycie konkretnego obszaru. Tak też jest w tym przypadku – tylko zamiast obszarów, rywalizujemy o względy pięknych gejsz. W tym celu musimy przewidywać możliwe ruchy przeciwnika i tak manewrować swoimi podwójnymi podarunkami oraz kompromisami, by nie dopuścić przypadkowo do jego wygranej. Wprowadza to sporą ilość interakcji, ale bardzo spokojnej. Nie ma tutaj zbyt wielu emocji, raczej cicha analiza i zastanawianie się, w jaki sposób najbardziej namotać przeciwnikowi w głowie. W końcu największa satysfakcja jest wtedy, gdy przeciwnik myśli, że wystawiliśmy mu kartę gwarantującą zwycięstwo. A tymczasem asem okazuje się nas sekret.

Czy polubiłam wręczanie prezentów gejszom?

Uważam, że jest to jedna z najbardziej interesujących gier karcianych dla dwóch graczy. Łączy w sobie wszystkie cechy, które cenię sobie w grach. Jest wysoce regrywalna, praktycznie nigdy nie kończy się na pierwszej partii. Opiera się w dużej mierze na interakcji z drugim graczem, również tej negatywnej. Umożliwia skrupulatne opracowanie strategii i wymusza ciągłe modyfikacje ustalonych planów. Pomimo losowości, największy wpływ na wynik mają nasze decyzje, które w dużej mierze rzutują również na powodzenie (lub nie) przeciwnika.

Na pozytywny odbiór gry ma też wpływ piękna szata graficzna. Płytki z gejszami wykonane zostały z grubego kartonu, na którym nadrukowano staranne ilustracje. Warto zwrócić uwagę również na awersy żetonów akcji, które przypominają gwiezdne niebo. Jedyny zarzut można skierować w stronę kart z prezentami. Bo chociaż piękne, to mało praktyczne. Wykonane zostały z bardzo cienkiego materiału i po kilku tasowaniach zaczynają się ścierać, dlatego przydadzą się koszulki. Wszystkie ilustracje, kolorystyka oraz napisy są klimatyczne i wprowadzają japońską aurę. Gra może spodobać się szczególnie graczom, którzy mieli pewne obiekcje do klimatu panującego w grze Origami, w tym tytule odnajdą się bardziej.

Gra kosztuje ok. 30zł, więc nie jest to droga pozycja, jak za taką ilość dobrej zabawy (najtaniej kupisz TUTAJ).

Ocena

Przyjemność z gry	8	/10
Cena/jakość	9	/10
Wykonanie/estetyka	8	/10
Grywalność	9	/10
Interakcja	9	/10
Przejrzystość zasad	9	/10
Ogólna ocena:	8,7	/10

Plusy

• Można trochę pokombinować (dobre dla fanów analitycznego myślenia)
• Mocno regrywalna (to ważne, przy tak ograniczonym czasie rozgrywki)
• Ładne ilustracje, orientalny klimat (w sam raz dla wielbicieli anime)
• Sporo interakcji (nie można się skupiać tylko na sobie)

Minusy

• Zbyt cienkie karty (koniecznie koszulki, chociaż taka tania gra)
• Trochę za krótka (ale można zagrać kilka partii pod rząd)
• Czasami męcząca losowość